Po użyciu oleju kokosowego moje końcówki były bardzo wysuszone, więc musiałam je odratować przed Sylwestrową imprezą. Wykonałam więc maskę składającą się z:
-1 saszetki Laminowania z Marion (wizaż)
-łyżeczki mąki ziemniaczanej (miała wywołać efekt prostszych włosów)
-1 pompki olejku Alterra Migdały&Papaja (wizaż)
-pół łyżeczki octu jabłkowego
-łyżeczki odżywki Isana Oil Care (wizaż)
-kilku kropel nafty kosmetycznej
Umyłam dokładnie włosy płynem Facelle i nałożyłam maskę od ucha w dół.
Jak się sprawdziła?
Nawet nieźle, jednak końcówki pozostawiały wiele do życzenia. Mąka ziemniaczana delikatnie je wygładziła, jednak skręt był słaby i niezdefiniowany, a końce szorstkie. Próbowałam ratować je olejkiem BDFM i serum Marion 7 efektów oraz suszyć na szczotce, jednak efekt był nadal słaby.
W akcie desperacji pożyczyłam od koleżanki prostownicę i tak się ona spisała:
Efekt z fleszem i bez, w sztucznym świetle. Pierwszy raz miałam wyprostowane włosy i było to dość dziwne uczucie :) Efekt utrzymał się do następnego mycia.
Życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku!
Ogólnie włosy wyglądają spoko, ale końcówki tak jak piszesz średnio,pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńBardzo nie spodobał im się olej kokosowy :( szykuję im jutro dzień odbudowy :D jak nie zadziała to pójdą "pod nóż"
UsuńNiech to bedzie pierwszy i ostatni raz z prostownica, bo zal takich ladnych wlosow ;)
OdpowiedzUsuńJak sama napisałam: desperacja ;p
UsuńCo za długość!! :)
OdpowiedzUsuńjeszcze troszeczkę i zagęszczam ;D
UsuńMasz włosy idealnie takie jakie ja mam nadzieję mieć za dwa lata <3
OdpowiedzUsuńWłaśnie 2 lata zajęło mi zapuszczanie :) trzymam kciuki :*
Usuńpiekne , dlugie:) 2 lata zapuszczania? a ja zapuszczam cale zycie.. :) a ile czlowiek napopełniał blędów:) szkoda tych wlosków dla prostownicy:)
OdpowiedzUsuń2 lata zapuszczania od "za cycki" ;p
UsuńPiękne, długie:)
OdpowiedzUsuńWidać że wiesz o czym mówię :3 Piękne lejące się włosy, jednak zbyt dużym kosztem. A twoje fale są równie przepiękne! Co innego moje spuszone włosy po koczku niewiadomoco :D
OdpowiedzUsuńMoje też puszą się po koczku :p
UsuńMasz śliczne włosy :) Jaka długość!
OdpowiedzUsuń